regikur regikur
107
BLOG

Według instrukcji. Opowiadanko

regikur regikur Rozmaitości Obserwuj notkę 2

To jest autentyk. Rzecz wydarzyła się w trójmiejskim autobusie. Jadący nim rozgorączkowany młodzieniec w głośnej rozmowie usiłował dociec tajemnicy niespodziewanie wysokiego wyniku wyborczego PSL w Gdyni, który zresztą już na oko raził niedorzecznością.

Dziwił się. Otóż, nawet on sam głosował źle. A przecież pilnie stosował się do instrukcji podanej w tefauenie, jedynej tv, którą ogląda. Więc on, chociaż młody i wykształcony(!), a i tak źle zrozumiał, a cóż dopiero taka starsza osoba może pojąć? I tu jego wskazujący palec powędrował ku leciwej damie siedzącej naprzeciw. Ta odparowała krótko: – Ja dobrze głosowałam. Jej towarzyszka zachichotała: – Będzie pan musiał przerzucić się na inne źródła informacji.

W tym miejscu rozmowa niespodziewanie się urwała. Był przystanek, a młody i wykształcony człowiek pospiesznie ruszył ku wyjściu.

Opuszczone przez swego rozmówcę obie zacne kobiety użaliły się nad biedakiem:

– Taki wykształcony, a coś mało rozgarnięty. Ciekawa przypadłość. Pewnie to z uzależnienia od tefauenu.

– Szkoda chłopaka – westchnęła druga.

regikur
O mnie regikur

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości